Pojazd oparty na oprogramowaniu to termin opisujący m.in. samochody, których parametry i funkcje są obsługiwane przez oprogramowanie. Jest to wynikiem ciągłej ewolucji samochodu od produktu czysto mechanicznego do urządzenia elektronicznego opartego na software.
Dzisiejsze pojazdy klasy premium mogą potrzebować nawet 150 milionów linii kodu rozmieszczonych w ponad setce elektronicznych jednostek sterujących, korzystają też ze wciąż rosnącej liczby czujników, kamer, radarów oraz lidarów. Samochody niższej klasy mają ich niewiele mniej. Trzy potężne trendy — elektryfikacja, automatyzacja i cyfryzacja — całkowicie zmieniają oczekiwania klientów i zmuszają chcących je zaspokoić producentów do inwestowania w oprogramowanie.
W przeszłości pojazdy różniły się między sobą parametrami mechanicznymi, takimi jak moc i moment obrotowy. Dzisiejsi konsumenci coraz bardziej zwracają uwagę na funkcje wykorzystujące rozwiązania informatyczne, jak systemy wspomagania kierowcy, systemy informacyjno-rozrywkowe oraz inteligentne rozwiązania cyfrowe. W miarę automatyzacji systemów wspomagania kierowcy i nabierania przez pojazd zdolności do jazdy autonomicznej rośnie także zapotrzebowanie na oprogramowanie. Im bardziej wyrafinowanej zawartości oczekują konsumenci od swoich systemów informacyjno-rozrywkowych, tym większą ilością treści cyfrowych musi zarządzać pojazd. A ponieważ taki pojazd, jako część Internetu Rzeczy (IoT), przesyła coraz większe ilości danych do i z chmury, do przetwarzania i zarządzania nimi potrzebne jest oprogramowanie.
Korzyści z „pojazdu opartego na oprogramowaniu”
Oprócz zupełnie nowego poziomu bezpieczeństwa, komfortu i udogodnień pojazd oparty na oprogramowaniu ma też wiele innych zalet w porównaniu z jego mechanicznym poprzednikiem.
Dzisiaj wszelkie zmiany w oprogramowaniu systemów informacyjno-rozrywkowych, telematyki i diagnostyki pojazdu wymagają odwiedzenia autoryzowanej stacji obsługi. Użytkownik samochodu opartego na oprogramowaniu będzie otrzymywać drogą bezprzewodową aktualizacje obejmujące poprawki bezpieczeństwa, ulepszenia systemów informacyjno-rozrywkowych oraz monitorowanie i dostrajanie podstawowych aspektów działania pojazdu, jak dynamika układu napędowego i zawieszenia.
Moduły ECU będą wysyłać i odbierać olbrzymie ilości danych do i od czujników oraz napędów, na podstawie których producenci zyskają wgląd w każdy aspekt działania pojazdu, jego parametry i pozycję w cyfrowym ekosystemie. Pozwoli to producentom pojazdów usprawnić zarządzanie cyklem życia produktu i opracowywać przynoszące zyski funkcje, które będą mogli oferować klientom, a wszystko to przełoży się na głębsze i mocniejsze relacje z klientami.
Jak muszą się zmienić producenci pojazdów?
Zasadniczym elementem ewolucji pojazdu opartego na oprogramowaniu będzie rozdzielenie rozwoju oprogramowania i sprzętu. Dobrą analogią jest sytuacja na rynku telefonów komórkowych. Pierwotnie oprogramowanie telefonów komórkowych było ściśle powiązane ze sprzętem, ale wraz z pojawieniem się smartfonów telefon stał się niezależną od sprzętu, na którym pracuje, platformą obsługującą pewien ekosystem aplikacji. To samo dzieje się z oprogramowaniem pojazdów, gdy ich producenci zaczynają tworzyć „zamknięte ekosystemy” aplikacji tylko dla siebie i innych firm, które zostaną przez nich dopuszczone.
Równocześnie przejście na pojazdy oparte na oprogramowaniu oznacza, że producenci pojazdów i ich partnerzy będą musieli dokonać kilku ważnych zmian:
- Cykl rozwojowy bazujący na „latach modelowych” zostanie wyparty przez ciągły rozwój oprogramowania zgodnie z metodologią agile, a producenci OEM będą mogli instalować oprogramowanie w pojeździe nawet wtedy, gdy wyjedzie on już z fabryki.
- Przetwarzanie danych z różnych czujników i interakcja z rozbudowanym ekosystemem, do którego będą należały też inne pojazdy na drodze, będzie wymagało coraz większych mocy obliczeniowych. Producenci pojazdów będą zmuszeni do opracowania systemów analitycznych radzących sobie z tą lawiną danych i przetwarzających je w czasie zbliżonym do rzeczywistego.
- Branża zmieni swoje podejście do oprogramowania pojazdów oraz architektury elektrycznej i elektronicznej, przechodząc na bardziej modułowy model architektury zorientowanej na usługi (SOA), który ułatwia wielokrotne wykorzystywanie elementów oprogramowania na wzór blokowy.
- Znaczenia nabiorą strategie zabezpieczeń służące unikaniu cyberataków. Strategie te będą też musiały chronić cały system, a nie jego pojedyncze elementy czy sterowniki.
Pojazd przyszłości oparty na oprogramowaniu będzie odznaczał się lepszymi funkcjami ochrony i bezpieczeństwa, wyższym poziomem autonomii, zdolnością codziennych aktualizacji funkcji i zabezpieczeń oraz będzie dysponował platformą oprogramowania do obsługi cyfrowych usług, w tym infotainmentu. Ukształtują się też nowe modele biznesowe i źródła dochodu, takie jak usługi przeciwkradzieżowe, wzywanie pomocy drogowej i przewodniki turystyczne. Oznacza to, że pojazd oparty na oprogramowaniu otworzy przed konsumentami i producentami OEM takie możliwości, jakich na razie nawet sobie nie wyobrażają.
Wkładem Aptiv w ewolucję pojazdu opartego na oprogramowaniu jest Smart Vehicle Architecture™.
